Victoria Beckham dla ESTÉE LAUDER
Elegancka, luksusowa, a zarazem szalona i z pazurem: już jest!
Tak długo wyczekiwana kolekcja makijażu Victorii Beckham dla Estée Lauder pojawiła się w zeszłym tygodniu w krakowskim salonie Estée Lauder!
Złoto, skóra, intensywne kolory, glamour, przepych! W zeszłym tygodniu miałam niezwykłą przyjemność gościć w krakowskim salonie Estée Lauder, by przetestować tę niezwykłą kolekcję. Dziś Pokażę Wam krok po kroku jak wykonać makijaż w hollywoodzkim stylu glamour Victorii!
Moja modelka to Magda Wrona-Baraniecka, a zdjęcia wykonała Joanna Możdżeń.
Zobaczcie!
Krok pierwszy: oczyszczanie i pielęgnacja!
Madzia ma delikatną skórę z tendencją do błyszczenia. By odpowiednio przygotować skórę do makijażu, najpierw użyłam nawilżającego toniku Perfectly Clean. Pozwolił mi usunąć pozostałości makijażu oraz perfekcyjnie odświeżyć twarz.
Jeśli Wasza skóra również ma tendencję do błyszczenia, przetestujcie wygładzająco matujące serum Idealist, które dodatkowo zwęża pory. Jest super pod makijaż i spokojnie zastępuje bazę! Jeśli chodzi o krem do twarzy, pomyślałam o Revitalizing Supreme Light-to nowa odsłona kremu Revitalizing Supreme tylko w delikatniejszej wersji. Konsystencja kremu jest kremowo żelowa-stworzona do skóry z tendencją do błyszczenia. Nie obciąży jej i super zadba o perfekcyjny wygląd pielęgnując i redukując powstałe linie i przebarwienia.
Pod oczy wybrałam dla Magdy kremowy Resilience Lift. Ten świetny krem o konsystencji rozświetlającego balsamu będzie super dla Pani w każdym wieku dlatego, że odpowiednio zadba o nawilżenie i regenerację skóry, a poprawi jej elastyczność i wypełni istniejące zmarszczki.
Krok drugi: baza!
Mimo, że po zastosowaniu serum Idealist nie musimy stosować bazy pod makijaż, ja zdecydowałam się jej użyć z tego względu, że moim zadaniem było wykonanie makijażu glamour w stylu Hollywood. Taki makijaż musi by idealny na czerwony dywan, wielkie wyjście, czy elegancką kolację. Krótko mówiąc-ma przerwać całą noc! Z tego względu odrobina matującej bazy nie zaszkodzi!
Matte Perfecting Primer mimo, iż została nałożona na serum i krem idealnie wchłonęła się w skórę. Stała się niewidzialnym super wygładzającym i absorbującym sebum “podkładem” pod makijaż. Uwielbiam!
Krok trzeci: korekta!
Super trwały makijaż potrzebuje super trwałego korektora. By Magda wyglądała nieskazitelnie całą noc i nie musiała wykonywać zbędnych poprawek, do ujednolicenia niedoskonałości wybrałam korektor Double Wear Waterproof-All Day Extreme Wear Concealer. Kremowy, kryjący, ale delikatny i rozświetlający. Super! Zastosowałam go zarówno pod oczy, jak i do wyrównania drobnych niedoskonałości cery.
Krok czwarty: podkład i puder!
Dzięki temu, że odpowiednio przygotowałam skórę, nie musiałam stosować super kryjącego podkładu. Malując Madzię w stylu Victorii Beckham wybrałam nowy podkład Double Wear Nude. Jest ekstra! Ma genialny aplikator z gąbeczką, która pozwala delikatnie rozprowadzić i wmasować kosmetyk w skórę. Podkład jest nawilżający, rozświetlający, a co za tym idzie-fajnie kryjący zmęczenie oraz delikatne przebarwienia. Całość utrwaliłam legendarnym pudrem sypkim Perfecting Loose Powder.
Krok piąty: smoky!
W kolekcji makijażu Victorii Beckham szczególnie zachwyciła mnie paleta cieni do powiek. Przykuwa uwagę zarówno intensywnością, jak i kontrastem barw. Beż, brąz, zieleń i błękit. Odrobina czerni i złota. Na pierwszy rzut oka kontrowersyjna, po chwili okazuje się idealna.
Oprawiona w czarna skórę i złoto. Luksus pierwsza klasa!
Uwielbiam wykonywać makijaże smoky palcami. To nietypowa metoda, ale odkąd pamiętam w ten sposób wychodziły mi najładniejsze makijaże. Postanowiłam zaryzykować i tym razem.
Na początek zaaplikowałam Madzi na cała powiekę “stare” złoto. Następnie “wykonturowałam” powiekę opuszkiem środkowego palca rozświetlającym brązem. Za pomocą pędzla rozprowadziłam jedynie najciemniejszy cień w kąciku oka, by następnie całość znowu zblendować opuszkiem palca.
Krok szósty: back to black!
Madzia kocha efekt czarnej kreski wykonanej eye linerem, dlatego nie mogłam odmówić jej tej przyjemności. By stworzyć kontur wybrałam Little Black Liner w pisaku, a żeby ładnie go wykończyć, eyelinera Double Wear w pędzelku.
Krok siódmy: uwodzenie!
By podkreślić uwodzicielskie spojrzenie, które kreowałam za pomocą palety do makijażu oczu z kolekcji Victorii Beckham dla Estee Lauder, użyłam nowego tuszu do rzęs marki, Sumptuous Infinite. Ma genialną szczoteczkę, której włosie z jednej strony jest dłuższe i rzadsze, a z drugiej, gęstsze i grubsze. Dzięki temu najpierw pięknie zagęszczam i podkręcam rzęsy, a następnie wydłużam!
Krok ósmy: kropla magicznego błękitu w połączeniu z kosmiczną czernią i gwiezdnym pyłem!
Kończąc makijaż oka nie mogłam się powstrzymać, przed jeszcze mocniejszym podkreśleniem przepięknych, błękitnych tęczówek mojej modelki. Madzia ma jasnoniebieskie oczy, z tego względu złoto i brąz pięknie je podkreśliły. Aby jednak nadać im jeszcze większej głębi postanowiłam na dolnej powiece użyć super błyszczącej czerni, która w kolekcji Victorii Beckham dla Estee Lauder występuje pod postacią pojedynczego cienia z lusterkiem i zblendować ją z intensywnym turkusem, zobaczcie:
Na koniec rozświetliłam powiekę “gwiezdnym pyłem” z kolekcji Victorii Beckham-genialnym brokatowym cieniem w żelu, który błyskawicznie rozświetla makijaż oka nadając mu jednocześnie klasy i pazura!
Krok dziewiąty: kontur i rozświetlenie twarzy!
Do podkreślenia policzków Madzi wybrałam następujące produkty: bronzer i rozświetlacz Victorii. Oba genialne ze sobą współgrają i pasują do wszystkich karnacji, ponieważ ich odcienie nie są ani za ciepłe, ani zbyt chłodne. Cudne!
Krok dziesiąty: usta!
By podkreślić zmysłowy makijaż oczu Madzi, zdecydowałam się na intensywny, ale przykuwający uwagę, brązowo bordowy makijaż ust. Do jego wykonania użyłam opalizująco-brązowej konturówki do ust z kroplą złota, z linii Double Wear. Stay-in-Place Lip Pencil oraz bordowego błyszczyka Pure Color Envy.
Ostatni, krok jedenasty: perfekcyjne brwi!
Dopełnieniem i zarazem ostatnim krokiem w moim hollywoodzkim makijażu będzie wypełnienie konturu brwi mieszanką czarnego i brązowego cienia z palety Victorii Beckham. Madzia ma piękne, gęste brwi, wystarczyło musnąć je pędzelkiem, by zyskały idealny kształt.
I jak?
Oto efekty!
Dzięki dziewczyny!!!
Za współpracę szczególnie dziękuję genialnemu zespołowi Estée Lauder:
Ani Tłustochowskiej, Klaudii Zapale i Edycie Pytel
oraz
modelce Magdalenie Wronie-Baranieckiej
i
Pani fotograf, Joannie Możdżeń
Kolekcja Victorii Beckham dostępna w Krakowie jedynie w autoryzowanym
salonie Estée Lauder w Galerii Krakowskiej.
Jest boska, przekonajcie się same!
xoxo