Coco Mademoiselle
Po krótkiej przerwie wracam z nowymi zdjęciami.
Dzis będzie modowo i makijażowo.
Po francusku, w stylu Chanel.
Zdjęcia sutorstwa Klaudyny Schubert.
Przenieśmy sie na chwilę do początku XIXw. kiedy Gabrielle Chanel wybrala się na wakacje nad morze do Biarritz. Wyjazd ten zainspirował ją do wprowadzenia damskiej mody sportowej. Dlaczego kobiety wciaż muszą kąpac się w sukniach? Czemu nie mogą załozyc spodni
i wygodnych butów na swobodną przechadzkę po mieście? Koniec z konwenansami! Coco zadbała o nas wprowadzając do kakonu mody bryczesy, bluzkę w biało granatowe pasy, espadryle, sztuczne perły.
Zrewolucjonizowała rynek mody.
Nie po raz ostatni…
Moja dzisiejsza stylizacja to połączenie klasyki ze stylem sportowym. Niezmiennie elegancko, wciąż wygodnie. Bluzka z biało-granatowe pasy
z szarymi spodniami, do tego czarne lakierki, torebka mojej babci oraz delikatne perły.
Rouge Allure, Pirate, nr 99: ponadczasowa klasyka wśród czerwieni Chanel. Mój ulubiony odcień pomadki.
W linii Rouge Allure zachwyca mnie trwałość produktów. Szminki nie zcierają się przy jedzeniu
i piciu, pięknie trzymają się cały dzień i pielęgnują usta. Niezwykłe czarno-złote opakowanie dodaje im klasy, a eleganckie otwieranie na “klik”- czaru.
Co ciekawe, to Gabrielle pierwsza wprowadziła na rynek szminkę z niebieskim pigmentem, który optycznie wybiela zęby. Obecnie w każdej gamie szminek Chanel znajdziecie taką magiczną pomadkę.
Mój kolejny ulubiony kosmetyk Chanel to krem CC. Prawdę mówiąc pierwszy raz spotkałam produkt, który spełnia wszystkie oczekiwania, jeśli chodzi o makijaż twarzy. Łączy pielęgnację z perfekcyjna korekcją i rozświetleniem. Twarz staje się wygładzona, promienna, pełna naturalnego blasku. Wszyscy go kochają, ja, mama, klientki… Idealny dla każdego rodzaju cery.
Po nałożeniu czuję niezwykły komfort, produkt o kremowej konsystencji jest bardzo lekki i delikatny. Bardzo trwały, bez efektu maski.
Za to nawilża dzięki obecności kwasu hialuronowego.
Chroni z pomocą mineralnego filtra przeciwsłonecznego SPF 30/PA++.
Koi poprzez zawarty w nim wyciąg z kukurydzy.
Chroni przed oznakami starzenia poprzez stymulację naturalnych procesów produkcji kolagenu.
I, jak wspomniałam, idealnie wyrównuje koloryt skóry poprzez połączenie pigmentów powlekanych i soft focus.
Czego chcieć więcej? : )
Produkt aplikujemy na dokładnie oczyszczoną i nawilżoną kremem skórę.
Warto dodać, że to marka Chanel jako pierwsza wprowadziła na rynek kosmetyczny krem CC. Wiele klientek pyta mnie, czym ten produkt różni się od kremu BB? Bardziej kryje, intensywniej pielęgnuje, rozświetla. Działa jak podkład.
Zapraszam wszystkich na konsultacje pielęgnacyjno-zapachowo-makijażowe z marką Chanel.
Znajdziecie mnie w Krakowie w perfumeriach Sephora i Douglas.
Rouge Allure, nr 99, Pirate
Krem CC, 32, Beige Rose
Read More